Administrator | Krewny i znajomy Królisia
Pola jak pola - rozciągają się aż po horyzont, to jest: od rzeki po trakt. Hoduje się na nich wiele odmian zboża, takich jak pszenica, jęczmień czy żyto. Aby nie tracić plonów, w okolicy rozstawiono liczne strachy na wróble, powiewające zbielałymi od słońca i sztywnymi z brudu łachmanami. Większość ludzi czuje się nieswojo, gdy witają ich uśmiechem z włóczki.
Gros zbiorów sprzedawany jest kupcom, z części - głównie z żyta - wypiekany jest chleb, z owsa - wyrabiana pasza dla koni, a z jęczmienia i ziemniaków wieśniacy warzą samogon, będący głównym napitkiem w tych stronach.
Offline