Mortal One - 2012-02-19 22:20:15

Jest to niewielkie mokradło, niegdyś będące lasem, później jednak tak przeżarte zgnilizną, jaka biła od rzeki, że zrównało się ono z ziemią. Przewalone pnie utrudniają poruszanie się po Chęchach, których grunt jest grząski i niebezpieczny. Gdzieniegdzie bieleją ogryzione kości bydła - zwierzęta, zbłądziwszy, zapuściły się zapewne w okolice bagna, korzystając z nieuwagi parobków. Zwykle jednak unikają tego miejsca, a wieśniacy ze Starego Sioła wierzą, iże żyją w nim straszne stwory, zwodzące rogaciznę i dzieci... Z pewnością wiedzą oni więcej na ten temat.

Tymczasem jedyną względnie bezpieczną drogą, jaka prowadzi wgłąb bagna, jest wąska grobla, wpadająca w szpaler gnijących drzew. Trzeba jednak uważać, by z niej nie spaść i nie znaleźć się w pokrytej rzęsą, cuchnącej jak sama śmierć wodzie. Poza tym czort jeden wie, dokąd się kieruje...

GotLink.plbusy Koln klej do luster materace janpol