Mortal One - 2012-05-27 22:06:25

Z daleka przypomina dość spory dworek, z bliska jednak nabiera kształtów właściwszych miejscu, w którym niesie się żagiew oświaty. "Kolegium imienia św. Mervitiusa" - głosi niewielka drewniana tabliczka, zawieszona na żeliwnej bramie. Za bramą żwirowana ścieżka i niewielkie schodki prowadzą do wrót szkoły, flankowanych przez dwie kolumny, te oplecione kamienną winoroślą. Za drzwiami mieści się westybul, w którym na wprost są schody, na prawo bursa studentów wraz z kuchnią, zaś na lewo - mieszkania braci zakonnych, którzy prowadzą szkołę. Są to starsi mnisi, zajmujący się w wolnym czasie przepisywaniem opasłych tomiszczy w skryptorium oraz, rzecz jasna, modlitwą. Interesanci zaś winni się kierować na wprost, by po marmurowych schodkach dostać się do biura rektora, gdzie ten ich przyjmie w obitych skórą fotelach.

GotLink.plhttp://moment.pl materace hilding Producent Basenów