Mortal One - 2012-05-27 22:00:58

Jest to stare, opuszczone już cmentarzysko - prawdopodobnie pierwsze, jakie było w Tiarrim, bowiem zapisy o nim pojawiają się jeszcze z czasów, gdy stolica Zjednoczonych Królestw nie miała praw miejskich. Z tego powodu nikt nie zna go zbyt dobrze prócz jakiegoś łachmyty, który ma za zadanie zaglądać tu czasem, a którego chatka stoi obok cmentarza. Ponieważ jednak prawie każdy wie o jego problemach z alkoholem, niewiele osób ufa jego służbie i jest gotowych odwiedzić mogilnik, mieszczący się na niewielkim wzniesieniu. Jest to duże pole, całe zasłane pozapadanymi grobami, murszejącymi skrzyniami sarkofagów i posępnymi salami mauzoleów. Wszystko ma się w takim stanie, odkąd władze miasta, widząc, że powoli kończy się miejsce na pochówek, zadecydowały przenieść nekropolię na wzgórza za miastem, zwane dziś Smętnymi Wzgórzami. Od tamtego czasu niejednokrotnie słyszało się różne dziwne historie, które gawiedź dodatkowo lansowała przy piwie - oto umarli mieli zacząć wstawać z grobów, ponoć dlatego, że ich starych krewnych zaczęto chować w nowym miejscu, a nowi - często były to jeszcze dzieci - zapomnieli o odwiedzaniu starego. Inni zrzucają winę na czarowników, a jeszcze inni - na złodziei grobów. Czasem jednak w istocie cmentarny stróż wybiega z krzykiem na ulicę, skandując z przerażeniem: "Upiry! Upiry! Chodzą po ziemi!". Lecz kto dałby mu wiarę?

GotLink.plhttp://moment.pl materace hilding Producent Basenów